piątek, 30 grudnia 2016

9. Metryczka dla Michasia

Witajcie!
To ostatni wpis w tym roku😊 
Na początku grudnia mieliśmy okazje poznać bardzo przystojnego młodego mężczyznę Michałka (przyszłego męża Wiki😜 hihi). Jako ciocia,  przygotowałam się na tą okoliczność i wyszyłam metryczkę. 
 
 
 

Rodzicom Michałka bardzo się podobał prezent. 
Nasza znajomość z Justyną i Mariuszem zaczęła się dość nietypowo, na drugim końcu świata. Musieliśmy przelecieć tyle kilometrów, żeby się poznać. A stało się to w trakcie naszej podróży poślubnej na Dominikanę. Od ponad 2 lat utrzymujemy ze sobą kontakt, międzi Wiki i Michałkiem jest 3 miesiące różnicy. A w Polsce dzieli nas zaledwie 140 km. Obyśmy jak najdłużej się przyjaźnili!:) Nic nie dzieje się bez przyczyny.

 
Na ten Nowy Rok 2017 życzę Wam wszystkim,  wszystkiego co dla Was najlepsze, spełnienia wszyskich marzeń i nowych przyjaźni na całe życie!:) 
 
Do zobaczenia w Nowym Roku! 

czwartek, 22 grudnia 2016

7.Ozdoby choinkowe:)

Część!
Ostatnio pakazywałam Wam moje kartki świąteczne, które mam nadzieję dotarły już do adresatów. Dziś chcę się pochwalić moimi ozdobami na choikę. Żałuję tylko, że zabrałam się za wzory świąteczne tak późno. W przyszłym roku się poprawię i zrobię więcej😊
Pierwsza ozdób to wynik zabawy SAL w ciemno organizowanej przez elcję. Jest to mały wzór przedstawiający Świętą Rodzinę. Pozostałe dwie ozdoby to zestawy z Coricamo.

 
 


A teraz choinka w całej okazałości:)
 Nawet już prezenty pod nią są:) 
Uwielbiam Święta Bożego Narodzenia! Nie wiem jak Wy, ale ja już się nie mogę doczekać Wigilii. Pysznych potraw, cudownej atmosfery przy kolacji i śpiewania kolęd:) Te Święta będą wyjątkowe, a to dlatego że będą to pierwsze Święta Wiktorii😊 Choinka jej się chyba podoba, cały czas się jej przygląda. A od jutra kulinarne przygotowania pełną parą:) 
Kochani powodzenia w świątecznych przygotowaniach!:) 

wtorek, 13 grudnia 2016

6.Kartki świąteczne

Dzień dobry, w ten słoneczny lecz mroźny, grudniowy dzień:)
Wczoraj zaliczyłam kolejny debiut. Już jakiś czas temu chodziły mi po głowie kartki świąteczne, jednak w pierwszej kolejności chciałam skończyć zaczętą metryczkę.Całe szczęście udało się zrealizować moje plany.
I tak powstało pięć kartek świątecznych, co prawda nie są one haftowane a wykonane metodą scrapbooking. Jeśli czas pozwoli to te haftowane też powstaną:)







Szkoda, że zdjęcia nie oddają tego jak one wyglądają w rzeczywistości.
Powiem Wam, że bardzo spodobało mi się tworzenie tych kartek, mam ochotę na więcej:)
A Wy co o nich myślicie?